33 comments on “Niewiarygodny list prof. Majewskiej – wprowadzenie

  1. Chciałbym przeczytać list prof. Majewskiej, ale oba linki z początku notki prowadzą do notki z listem PTW. To chyba błąd.

  2. Dziękuję. Brakuje mi w tym liście chociażby stwierdzenia, że (o ile ja wiem, ale może zwiedzionym przez big pharma i zły rząd) thimerosal jest od jakiegoś wycofany ze szczepionek dziecięcych w USA, i że mimo to liczba przypadków autyzmu nie spadła.

    Obejrzałem tez (dość pobieżnie na razie) ów jeden artykuł i znalazłem w nim ciekawą rzecz. Otóż do celu badania zależności reakcji na hot plate (miara czucia bólu) od dawki szczurom podano różne dawki thimerosalu w 50 mikrolitrach płynu. Nie jest jednak powiedziane (przynajmniej ja nie znalazłem), czy szczury z "dawką zero", kontrolne, dostały zastrzyk 50 mikrolitrów soli fizjologicznej, czy czego tam użyto do rozcieńczenia thimerosalu, czy też nie dostały zastrzyku wcale. To dość istotne opuszczenie.

  3. Przyznam, że cała sprawa mnie interesuje. Miałem okazję czytać jeden z tekstów prof. Majewskiej i nie ukrywam, że brzmi przekonująco. Na szczęście tezy stawiane przez nią są w pełni naukowe (czyt. falsyfikowalne) i teoretycznie pozwalają na jednoznaczne stwierdzenie ich słuszności. Niestety, ja sam nie mam kompetencji w dyskutowanej dziedzinie, żeby móc wyrobić sobie jednoznaczne zdanie na ten temat 😦 Czekam na dalsze omówienie sprawy.

  4. Miałem okazję czytać jeden z tekstów prof. Majewskiej i nie ukrywam, że brzmi przekonująco.

    Ja z kolei miałem okazję czytać ową pracę o działaniu thimerosalu na szczury i wyniki nie są szczególnie alarmujące. U szczurzych niemowląt, którym podawano ogromne dawki thimerosalu, nieco rtęci odkładało się w mózgu, nerkach i wątrobie – po miesiącu nie było po niej śladu (po rtęci, rzecz jasna; gdyby po wątrobie, to byłby to powód do niepokoju). Dodatkowo owe szczurki wykazywały podwyższoną wrażliwość na ból.

    Za to we wstępie Pani Profesor powołuje się na pracę Geierów (brawo!), a w konkluzji stwierdza, że no tak, rtęć w szczepionkach może powodować autyzm.

    Przyznam, że czekam, aż któryś bloger-naukowiec weźmie się za analizę tej pracy 🙂

  5. Pingback: List prof. Majewskiej – lokalizacja konferencji w Simpsonwood – selektywne cytowanie, nie spisek « Modne Bzdury

  6. Pingback: Kłamliwe cytaty z konferencji w Simpsonwood – dalsza kompromitacja antyszczepieniowego TWA « Modne Bzdury

  7. nie masz człowieku pojęcia jakie są problemy po szczepieniach. Nie masz dziecka autystycznego, nie wiesz co to jest krzyk mózgowy zaraz po szczepieniu dziecka. Jak dziecko zaczyna zamykać się w sobie w ciągu jednego dnia. Obyś nigdy nie miał możliwości….

    Profesor Majewska jest jedną z nielicznych osób, która ma nie tylko ogromna wiedzę, ale również odwagę powiedzieć, ze król jest nagi. Zobaczysz, jak to będzie jak zwiększa ilość szczepień, a Twoje dziecko zachoruje…
    życzę zdrowia w szczepionkowym świecie

    i dajcie nam prawo wyboru i nie eksperymentujcie na naszych dzieciach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Pozdrawiam
    Matka dziecka autystycznego.
    Autyzm poszczepienny

  8. Dziękuję bardzo za tego Bloga i wypowiedź o pani Prof. Majewskiej.
    Z medycyną jako taką mam tyle wspólnego co wizyty kontrolne, ale sama nie potrafiłam lepiej ująć tego co mi się po głowie obijało, ale list Pani prof. spowodował u mnie raczej uśmiech w teoriach spiskowych rządu amerykańskiego i firm farmaceutycznych niż przekonał mnie co do szkodliwości szczepień. Tym samym stałam się fanką tego bloga. Mam pytanie, gdyż wywnioskuję z form wypowiedzi i wiedzy że autor ma coś wspólnego z medycyną, czy może to tylko hobby?

  9. Kjojik, dziękuję za miłe słowa. Autor tego bloga ma tyle samo wspólnego z medycyną co Ty, ale – idąc za namową prof. Majewskiej – umiem używać Google i PubMed. 🙂

  10. Pingback: Wysokie Obcasy o antyszczepionkowcach « Modne Bzdury

  11. Pingback: Czy istnieje konsensus, co do tego, że prof. Winiecki umie czytać? « Modne Bzdury

  12. Uważam, że jest to jedna z niewielu osób mających odwagę mówić prawdę niezależnie od tego czy prawda ta zostanie przyjęta przez „wyższych” tego świata. Śmiesznym jest moim zdaniem krytykowanie prof Majewskiej przez osoby nie znające się na medycynie i nie mające pojęcia o szkodliwym wplywie rtęci na organizm ludzki.

  13. Pingback: Halibutt » Archiwum » Prawica niejedno ma imię

  14. Skoro bezpieczeństwo szczepionek zawierających thimerosal jest kwestionowane to może lepiej zrobić tak jak np: Szwecja czy USA i wycofać te szczepionki z rynku. Zdrowie to zbyt poważna sprawa żeby ryzykować. Jeśli jest choćby cień wątpliwości to lepiej takich szczepionek unikać, przecież to nie boli;) Ja wolę szczepić szczepionkami bez thimerosalu, ryzykować wolę na GPW;)

  15. choroby przeciw ktorym sie szczepi spadly do pojedynczych przypadkow w skali roku w europie

    jednoczesnie sa juz nowe ich odmiany – ostatnim przykladem moze byc krztusiec

    wiec skoro skutecznosc niektorych szczepionek jest conajmnjej dyskusyjna, skoro dyskusyjny jest ich wplyw na zdrowie, to dla mnie wybor jest prosty

  16. choroby przeciw ktorym sie szczepi spadly do pojedynczych przypadkow w skali roku w europie

    To oczywiście nieprawda. Faktem jest, że występowanie wielu chorób, przeciwko którym się szczepi, zmniejszyło się dramatycznie od czasu wprowadzenia szczepień. Kiedy już sobie uświadomisz, że to dzięki szczepieniom, wybór będzie dla ciebie prosty.

  17. Jestemn amerykanskim lekarzem naturopatycznym leczacym (rowniez polskie) dzieci ze skutkow szczepien. Szkoda ze nikt ze mna nie rozmawial zeby sie dowiedziec jak tragiczne sa dzialania uboczne szczepien. Prof. Majewska jest uznanym swiatowym expertem. Fakt ze nie jest popularna w Polsce nie umniejsza jej experyzy. To tylko umniejsza zyski firm farmaceutycznych i honoraria konsultacyjne (lapowki) polskich luminarzy medycznych. Szczepienia to procedury medyczne wykonywane na zdrowych ludziach (patrz: Dr. Josef Mengele). A co do zaniku chorob i szczepien: WSZYSTKIE choroby byly w stanie zaniku zanim wprowzdzono szczepienia. Dobrze jest czytac opinie ktore nie sa popularne. To moze ocalic zycie.

  18. Dr Kulisz:

    Jestemn amerykanskim lekarzem

    Nie jesteś żadnym lekarzem. Nie masz dyplomu lekarza medycyny, nie masz uprawnień do wykonywania zawodu lekarza, ani w Polsce, ani w USA.

    Prof. Majewska jest uznanym swiatowym expertem.

    Prof. Majewska jest uznanym neurobiologiem, ale nie jest uznanym światowym ekspertem w dziedzinie szczepień.

    WSZYSTKIE choroby byly w stanie zaniku zanim wprowzdzono szczepienia.

    To wierutne łgarstwo. Statystyki pokazują gwałtowny spadek zachorowań na konkretne choroby po wprowadzeniu masowych szczepień.

    Dobrze jest czytac opinie ktore nie sa popularne. To moze ocalic zycie.

    Dobrze jest unikać fałszywych lekarzy wygadujących bzdury w Internetcie. To może ocalić życie.

  19. Ja sie przedstawilem pelnym nazwiskiem. „bart” — pseudonimem. Anonimowosc jest bronia tchorzy i lgarzy. Lgarstwo,tchorzostwo i lapownictwo w Polsce osiaga szczyty. Dlatego dziekuje Bogu ze moje dzieci sie urodzily poza Polska. A co do szczepien — jest takie powiedzenie: It is better to keep mouth shut and look stupid than open it and prove you are.

  20. “bart” — pseudonimem.

    Przedstawiłem ci się na Facebooku, ale skoro tu też ci jest to potrzebne, to proszę bardzo, Bartek Kuzia, do usług. Chętnie odwołam swoje słowa, jeśli zaprezentujesz a) dyplom ukończenia studiów medycznych, b) dowody naukowe na to, że „WSZYSTKIE choroby byly w stanie zaniku zanim wprowzdzono szczepienia”.

  21. W powyższym tekście, oprócz osobistej niechęci nie znalazłem ( a chciałem ) ani jednego faktu który przeczyłby czemukolwiek w liście prof. Majewskiej. Całość wygląda dla mnie jak wstęp do zasadniczej treści, której niestety zabrakło…
    Radzę się trochę rozejrzeć, pokojarzyć fakty, być sceptycznym i ostrożnym.
    Na czasie jest informacja ( o której w mediach cisza ), że właśnie sejm jednogłośnie i bez uwag przegłosowuje ustawę zmuszającą wszystkich Polaków do szczepień. Autorze artykułu policz sobie jaki jest zarobek producentów szczepień rocznie… Poza tym to ewenement na skalę światową, jakoś zaś wątpię w dalekowzroczność naszych posłów i ich dbałość o obywateli…
    Druga sprawa, to spójrz na kalendarz szczepień. W ciągu pierwszego roku masz 5 grup szczepień. W pierwszej dobie, 2 m-cu, 3-4 m-cu, 5-6 m-cu i w 7 m-cu. Są to szczepienia przeciw błonicy, tężcowi, krztuścowi, gruźlicy, WZW B, HiB.
    Błonica -0 przypadków w zeszłym roku, zarażanie metodą kropelkową.
    Tężec zarażenie przez kontakt ran z brudem, ziemią, itp.
    HiB 2500 przypadków – większość przy wschodniej granicy.
    Krztusiec 3500 przypadków w całej UE.
    WZW B zarażenie przez kontakt z płynami ustrojowymi osoby zarażonej ( zastrzyk brudną igłą, kosmetyczka, ryzykowny seks).
    Gruźlica ryzyko zarażenia tylko w miejscach gdzie wystepują ogniska choroby.

    Pytanie brzmi: po co dziecku do 7 miesiąca, rozwijającemu się układowi odpornościowemu, aplikować w sumie kilkanaście różnych szczepionek, na choroby, których ryzyko zaistnienia oscyluje wokół zera?

  22. Pytanie brzmi: po co dziecku do 7 miesiąca, rozwijającemu się układowi odpornościowemu, aplikować w sumie kilkanaście różnych szczepionek, na choroby, których ryzyko zaistnienia oscyluje wokół zera?

    Kiedy w królestwie Molwanii król zamknął do więzienia wszystkich złodziei karet, też różne mądrale pytały, po co trzymać ich w więzieniu, skoro kradzieże karet spadły do zera.

  23. Hahaha Bart, to dopiero fachowa i poparta dowodami wypowiedź. Jesteście żałosnymi bateryjkami zasilającymi system, pozbawionymi empatii. To piszę ja – człowiek. A w kwestii szczepień, załączcie Wasze zaktualizowane karty szczepień (chyba wiecie mądrale, że nie da się „nabawić” odporności na całe życie). Ciekawe czy mając świadomość jak wiele dzieci ucierpiało i jak negatywny wpływ na niektóre organizmy mogą mieć szczepionki odważycie się na przyjęcie chociaż jednej szczepionki 5w1. Przyjujecie wyzwanie, halo bateryjki 🙂

  24. Jesteście żałosnymi bateryjkami zasilającymi system, pozbawionymi empatii. To piszę ja – człowiek.

    Tylko się nie zesraj od tego człowieczeństwa.

  25. chyba wiecie mądrale, że nie da się „nabawić” odporności na całe życie

    Może oderwij się od oglądania w kółko „Matrix” i poczytaj coś mądrego, to dowiesz się, że owszem, da się. Przynajmniej tak mówią prace naukowe badające odporność zaszczepionych po dwudziestu, trzydziestu latach. Nadal u większości występują przeciwciała w ilości wystarczającej do obrony przed patogenem.

  26. Jestem matką 3 dzieci i też mam dylemat „szczepić czy nie szczepić” Raczej staram się obiektywnie patrzeć na świat.
    1.Domyślam się, że jest wielu naukowców, którzy stawiają bardzo kontrowersyjne tezy, bo w ten sposób budują sobie przyszłość w świecie autorytetów i pozyskuję środki na badania, które pozwalają im dostatnio żyć. Ale są pewnie i tacy, którzy wiedzą więcej.
    2. Duże koncerny farmaceutyczne pewnie nie bardzo martwią się o nasze zdrowie, bo nie mają w tym interesu. Wciskają nam wszytko, bez względu na konsekwencje dla nas i naszych dzieci.
    3. Dzieci autystyczne. Kiedyś delikatnie zasugerowałam koleżance, że jej 2 letni synek ma objawy autyzmu. Była oburzona i już nie jest moją znajomą. Myślę, że dla wielu rodziców jest to bardzo trudna sytuacja z którą sobie nie radzą. Łatwiej jest przyjąć, że to przez szczepionki niż żyć (oczywiście niesłusznie) w poczuciu winy, że takie geny przekazaliśmy dziecku.

    Moje dzieci są w wieku 17, 8 i pół roku. Starsze były szczepione zgodnie z kalendarzem szczepień i nigdy nie było problemów, ale czy kiedyś się nie pojawią? Może powikłania, które zdarzają się to cena, którą musimy zapłacić za to, że nie ma teraz chorób, które kilkadziesiąt lat temu powodowały tak wysoką śmiertelność wśród dzieci?
    Do samochodu wsiadamy, choć zdajemy sobie sprawę z możliwości wypadków…
    I dalej wiem, że nic nie wiem.

Dodaj komentarz